Ludzkie zdrowie to temat rzeka. Każdy z nas nieraz wypowiada się na jego temat, udając eksperta w tej dziedzinie. Człowiek chętnie szuka rady u drugiego człowieka. Nie od dziś wiadomo, że lepiej o wstydliwym problemie zdrowotnym rozmawiać z kimś bliskim niż mówić o tym obcemu człowiekowi w przychodni. Wskazówki przyjaciół oraz ich doświadczenie są bardzo cenne. Potrafią wiele pomóc człowiekowi. Jednak w przypadku rad odnośnie zdrowia trzeba być ostrożnym. Otóż polecenie leków, nawet tych bez recepty, może okazać się niebezpieczne. Może się bowiem zdarzyć tak, że ktoś jest uczulony na dany składnik, a przyjaciel o tym nie wie. Co więcej, każdy lek, nawet ten bez recepty, wchodzi w reakcje z innymi lekami. Może osłabić ich działanie bądź wywołać negatywne skutki w organizmie. Znajomy w dobrej wierze może zalecać jakiś medykament, nie wiedząc, że wchodzi on w niebezpieczne reakcje z lekami, które przyjaciel zażywa na stałe. Jednak z drugiej strony nie można tego demonizować. Przyjaciel ma więcej czasu na wysłuchanie kogoś bliskiego niż lekarz pracujący w ramach NFZ. Może poznać wszystkie objawy i jeśli przeszedł coś podobne, skutecznie doradzić, do jakiego lekarza pójść i co mu powiedzieć. Nie wolno jednak zapominać, że leczeniem powinien zajmować się lekarz, który ma do tego uprawnienia.
Porady na temat zdrowia – kto je powinien udzielać
